Moja przygoda z nauką języka francuskiego rozpoczęła się zupełnie niespodziewanie i nie był to bynajmniej kurs językowy za granicą. Taka mała ironia losu… Już w podstawówce zaczęłam prywatnie naukę języka angielskiego i chciałam ją kontynuować w liceum. Jednak w wybranym przeze mnie liceum ogólnokształcącym trafiłam do klasy, w której po raz pierwszy pojawił się francuski. I jak tu nie mówić o przeznaczeniu. W każdym razie nie byłam z tego zadowolona, nie chciałam się uczyć tego języka. Dopiero, jak połknęłam bakcyla, wszystko poszło jak z płatka i tak oto zostałam nauczycielką języka francuskiego.
Kurs językowy za granicą 30 lat temu… ???
To już niestety tyle lat minęło od rozpoczęcia mojej nauki w liceum. W tamtych czasach mieliśmy do dyspozycji jedynie podręcznik bez nagrań audio, bez zeszytu ćwiczeń. Wtedy nie wiedzieliśmy, jak mogłoby być inaczej. Jednak moje zainteresowanie francuskim było tak silne, że nic mi nie przeszkadzało, po prostu uczyłam się. W drugiej klasie zaczęłam uczęszczać na dodatkowe, płatne lekcje. Bez tego moje szanse na studia językowe zmalałyby drastycznie. Niestety, wakacyjne obozy językowe za granicą były czymś, o czym mogłam tylko pomarzyć.
Z dzisiejszej perspektywy, nauczyciela i tłumacza, mogę z całą świadomością powiedzieć, że kursy francuskiego we Francji zdecydowanie przyśpieszyłyby tempo mojej nauki. Umożliwiłby mi osłuchanie się z melodią, składnią tego pięknego języka, wzbogaciłby moje słownictwo prawie bez wysiłku. Jednak musiałam sobie radzić inaczej. Mój kontakt z Francją i Francuzami odbywał się dzięki wyjazdom krajoznawczym i zarobkowym oraz podczas staży na studiach. Każdy taki wyjazd motywował mnie do mówienia, do wymiany doświadczeń, rozmów o zwyczajach, życiu codziennym i poznawaniu kultury, co owocowało coraz większą swobodą wypowiedzi. To wszystko ma kolosalne znaczenie podczas nauki języka obcego!
Wykorzystaj możliwości wyjazdowe
Dziś już nie ma żadnych problemów z wyjazdami zagranicznymi. Możemy wybrać destynację, w której chcemy się uczyć i poszukać operatora, który pomoże nam dobrać odpowiedni kurs do naszego poziomu znajomości języka. Warto korzystać z tej możliwości! Kurs językowy za granicą dla dorosłych można sobie wybrać przez cały rok. Obozy językowe za granicą dla młodzieży dostępne są głównie w okresie wakacji i ferii zimowych. Zarówno kursy jak i obozy językowe są nieocenioną formą nauki języka obcego i nadal bardzo niedocenianą.
Oczywiście, można uczyć się języka obcego w Polsce, jest dzisiaj mnóstwo sposobów, szkół, pomocy naukowych, internetowych stron, które zachęcają do nauki. I dobrze od tego zacząć. Jest jednak małe ale. Nigdy w ten sposób nie poznamy naturalnej melodii języka obcego, którego się uczymy. Nigdy nie poznamy kultury danego kraju, kuchni, zabytków czy jego mieszkańców, jeśli go nie odwiedzimy. A to też jest element nauki języka obcego. Możemy wyjechać na wycieczkę, ale tylko kursy czy obozy językowe są nastawione na to, by nauczyć języka obcego w naturalnych warunkach. Dodatkowo tam nauka nie kończy się po zajęciach. Zaczynamy używać języka obcego w celu zwykłej, codziennej komunikacji. I to jest bardzo pozytywne! Trudno uzyskać ten efekt podczas nauki w kraju.
Pozbądź się barier językowych
Ucząc się języka obcego za granicą szybciej pozbędziesz się barier językowych. Tam wszyscy się uczą i wierz mi – wszyscy popełniają błędy. Nie ma sensu się ich bać! Nie ma nauki bez ich popełniania! Jednak często mamy barierę językową, która hamuje nas przed mówieniem. Często słyszałam: „Ja wiele rozumiem, gdy czytam, ale mówienie, o nie!”
Każdy, kto się uczył języka obcego wie, że taką barierę bardzo trudno przełamać ucząc się go w kraju ojczystym. Wyjeżdżając na kurs językowy za granicą znajdujemy się w bardziej naturalnej sytuacji, w której wszyscy uczestnicy kursu czy też obozu używają języka, który dla nich jest obcy. Łatwiej pozbywamy się blokad i zaczynamy mówić. A to bardzo duży krok naprzód w uczeniu się!
To dotyczy nie tylko dorosłych, ale i dzieci. Wahasz się, czy wysłać swoje dziecko na obóz językowy za granicą? Jeśli tylko ono tego chce, nie wahaj się – razem wybierzcie miejsce i czas, a zobaczysz, jakie korzyści wyciągnie z tego twoja pociecha. Takie wrzucenie na głęboką wodę pozwala się otworzyć i cieszyć pierwszą komunikacją. Kiedy dziecko dostrzega, że jest rozumiane i rozumie innych, rośnie jego poczucie własnej wartości. Dodatkowo nabiera coraz większej pewności siebie w używaniu danego języka obcego. Aż przychodzi taki moment, że nie zastanawia się, tylko po prostu mówi. To jest olbrzymia wartość, którą oferuje zarówno obóz jak i kurs językowy za granicą. Nie przeczę, że jest to spory koszt, jednak warto patrzeć na to jak na inwestycję w przyszłość dziecka. To się zwraca.
Przyśpiesz naukę
Kurs językowy za granicą jest też świetnym pomysłem dla dorosłych, którzy uczą się języka obcego na kursach czy w szkołach językowych w kraju. Jednak w pewnym momencie chcieliby przyśpieszyć, szczególnie w kwestii mówienia. I właśnie wtedy warto pomyśleć o wyjeździe językowym za granicę. Na przykład łącząc przyjemne z pożytecznym, czyli wakacje i kurs francuskiego we Francji na Lazurowym Wybrzeżu. Czy to nie brzmi pięknie? Naturalne środowisko, inne osoby uczące się, wiele nowych słówek poznanych mimochodem. Piękne otoczenie. Wakacje… To zdecydowanie przyspieszy naukę języka obcego. Polecam każdemu!
Zdobądź napęd do nauki
Dodatkowo wyjazd językowy za granicę daje każdemu, młodszemu i starszemu uczniowi, ochotę do dalszej nauki. Przecież skoro już tak dobrze sobie radzę to kontynuując naukę jestem w stanie poznać ten język bardzo dobrze i będę się nim mógł wkrótce całkiem swobodnie posługiwać! Otworzy mi to drzwi do wielu nowych możliwości zawodowych! A może nawet wyjadę za granicę na studia lub do pracy? Możliwości rosną, a to daje siłę i motywację do dalszej nauki. Bezcenne!